|
Ruszyliśmy tym razem wspak naszą trasą zwyczajną i wielce to udana impreza była choć rekord nie padł. Odwiedziliśmy bowiem tylko sześć przybytków rozpusty trunkowej a i to nie wszyscy, bowiem Osk osłabiona padła na piątej barykadzie, skąd Boski musiał ewakuować ją w pielesze domowe. Jako zaś, że padała bohatersko wszystko na zdjęciach uwieczniono ku przestrodze i nauce młodym bizarczykom.
|
|||||||||||
|
||||||||||||